- Przed sauną umyj ciało i nie nakładaj żadnych kosmetyków.
Skóra ma być czysta, pozbawiona brudu, tłuszczu i innych zanieczyszczeń nagromadzonych przez cały dzień. To higieniczny zabieg, który przygotowuje ciało na dalszy proces oczyszczania z toksyn.
- Z sauny suchej należy korzystać nago.
Do takiej sauny należy zabrać bawełniany (!) ręcznik, aby położyć go pod sobą. Drewniane deski nie będą palić pośladków, a poza tym – nigdy nie wiadomo, kto był tutaj przed nami. Jeśli strój Adama lub Ewy absolutnie nie wchodzi w grę, można się tym ręcznikiem owinąć. Korzystanie z sauny w stroju kąpielowym jest zarazem niebezpieczne jak i bez sensu. Sztuczny materiał nie pozwala oddawać i pobierać ciepła, dodatkowo podgrzany może poparzyć. Na początku siadamy na najniższej półce, powoli przyzwyczajając organizm do temperatury. Następnie, jeśli mamy ochotę i siłę, wspinamy się wyżej.
- Z sauny mokrej również powinno korzystać się nago.
I to bez towarzystwa ręcznika czy szlafroka. Jak sama nazwa wskazuje, w tej saunie jest mokro, czyli wszystko nasiąka wodą, a sztuczny materiał stroju kąpielowego może poparzyć skórę. Nim usiądziemy, powinniśmy zlać siedzisko solidnie wodą z węża i zrobić dokładnie to samo po zakończeniu seansu. Siadajmy na opłukanym i tak samo czyste miejsce zostawmy po sobie.
- Nie zabieraj napojów do sauny.
Przyszliśmy się tu spocić, nie napoić. Tak, woda w plastikowych kubkach trzymana w 80 stopniach Celsjusza też odpada. Plastik się topi, więc najlepiej trzymać wodę przed sauną i nawadniać się po skończonym seansie.
- Klapki zostają na zewnątrz. Biżuteria też.
Ten, kto choć raz zapomniał rozstać się ze swoją bransoletką czy kolczykiem, doskonale wie, jak pali rozgrzany metal. A materiał, z którego wykonano klapki, może parzyć skórę.
- Sauna na podczerwień to dalej sauna.
To, że nie czujemy bezpośrednio wielkiego gorąca czy pary, nie oznacza, że i nasz organizm też nie czuje. W infrasaunach temperatura jest znacznie niższa niż w saunie suchej czy parowej. Nasz organizm przekształca promienie podczerwone na energię cieplną, rozgrzewając tkanki i nie należy tam siedzieć w nieskończoność.
- Nie siedź na akord.
Bez względu na to w jakiej jesteś saunie – nie licytuj się z nikim, kto dłużej wytrzyma. To nie zawody. Masz dość – wychodzisz, bo inaczej inni użytkownicy będą zmuszeni Cię wynieść i ratować, gdy stracisz przytomność. 15 minut to wystarczający czas na jedno posiedzenie.
- Wszyscy przyszli tu odpocząć.
Więc wszelkie problemy zostają na zewnątrz, nikt nie ma ochoty zostać biernym słuchaczem Waszych opowieści. Pogadacie sobie później, a teraz cieszcie się wypacaniem… w ciszy.
- Po skończonym seansie nie musisz od razu wylewać na siebie wiadra lodowatej wody.
Żeby nie fundować sobie termicznego szoku, najpierw ochłódź się letnią wodą. Potem stopniowo schładzaj organizm w zimnej wodzie lub natrzyj się śniegiem lub lodem, pamiętając, aby zacząć każdą czynność od nóg, powoli kierując się ku górze. Na koniec odpocznij minimum 10 minut przed kolejnym wejściem.
- Nie myj ciała po wyjściu z sauny.
Tak naprawdę są dwie szkoły: jedna doradza, aby myć, druga wręcz przeciwnie. Jednakże używając bezpośrednio po saunowaniu detergentów, zmywamy naturalną barierę ochronną, jaką właśnie wytworzyliśmy i szkoda by było od razu się jej pozbywać. Ale decyzja należy do Ciebie.
- Sauna poprawia stan skóry.
Dzięki wysokiej temperaturze, odblokowują się gruczoły łojowe, martwy naskórek zostaje usunięty, zwiększa się krążenie krwi, a co za tym idzie, tkanki są lepiej dotlenione.
- Sauna może zostać Twoim przyjacielem.
Jeśli borykasz się z zaskórnikami, trądzikiem, chcesz zwiększyć elastyczność i poprawić kondycję skóry, to jest dobre miejsce. Organizm w saunie intensywnie się oczyszcza, relaksuje jednocześnie nabierając odporności, znosząc także bóle stawów czy mięśni.
- Sauna nie jest dla wszystkich.
Jeśli cierpisz na choroby serca, żylne, nadciśnienie, nowotwór – nie wybieraj tej formy relaksu. Jeśli także masz do czynienia z grzybicą, chorobą wirusową, ropnymi zmianami lub owrzodzeniami, również wstrzymaj się do czasu wyleczenia. Osoby o naczyniowej skórze powinny także uważać, ponieważ zbyt wysoka temperatura, może przyczynić się do powstania pajączków na już wystarczająco zaczerwienionej skórze.
- Olejki są super, jeśli wszyscy się na nie zgadzają.
Każdy z nas ma inne zapachowe preferencje, więc jeśli jesteś w publicznej saunie, nie uszczęśliwiaj innych na siłę swoim ukochanym zapachem, polewając kamienie. Po co Ci kłótnia w strefie relaksu?
- Do sauny nie przychodź na czczo ani pod wpływem alkoholu.
Zjedz posiłek minimum 2 godziny przed kąpielami. Mimo, że w saunie głównie siedzisz, organizm potrzebuje energii do tej formy relaksu. Jednakże nie zabieraj ze sobą jedzenia. Ani nie przychodź pod wpływem lub z butelką piwa w ręce. Alkohol odwadnia, więc w saunie przegrzewany organizm chcąc ratować wodę, nie będzie się prawidłowo pocił, co może doprowadzić do tragicznych konsekwencji.