Pielęgnacja skóry jest ważna. Oprócz tego, że chcesz wyglądać dobrze, zależy Ci, aby Twoje ciało było zdrowe i zadbane. Wtedy patrzysz na niego i uzmysławiasz sobie, że jego skóra także ma potrzeby, a on mało się tym przejmuje. Co wtedy robisz? To oczywiste – bierzesz sprawy w swoje ręce i podsuwasz mu coś, co sprawdziło się Tobie.
Chyba każda z nas zrobiła dokładnie coś takiego.
W idealnym świecie to racjonalne i mądre działanie. Ale w rzeczywistości jest zupełnie inaczej…
Czy zrezygnowałabyś ze swojej bielizny i nosiła bokserki swojego mężczyzny?
Są osoby, które uważają, że kosmetyki męskie nie różnią się niczym więcej jak zapachem, i nie ma sensu rozróżniać je na płcie. Idąc tym tropem bielizna to bielizna i powinien być jeden typ majtek, bo przecież u kobiet i mężczyzn zakłada się je na tą samą część ciała.
Widzisz to?
Absurdalne, prawda?
Twój facet na co dzień raczej nie będzie chciał paradować w Twoich koronkowych stringach, a Ty w jego bokserkach. Żadne z Was na dłuższą metę nie czułoby się wygodnie i komfortowo.
Tak samo jest z kosmetykami, które są najbardziej intymną rzeczą, zaraz po bieliźnie. Choć na pierwszy rzut oka „krem to krem”, te dla kobiet i mężczyzn różnią się od siebie. I tak, pierwsze co się narzuca w różnicy to wygląd opakowania i zapach.
Kosmetyk jest ubraniem skóry i aby czuć się wygodnie, musi do Ciebie pasować, podkreślać Twoją osobowość i styl życia. Jeśli zapach (czyli krój) nie leży na Tobie wygodnie, będziesz mieć poddenerwowany, niekomfortowy dzień i jedyne o czym będziesz marzyć to jak najszybsze pozbycie się tego z siebie.
A to nie o to chodzi.
Kosmetyki FOR MEN to więcej jak nazwa
Męska skóra jest inaczej zbudowana jak kobieca. Boryka się z innymi problemami (m.in. golenie, występowanie brody, większe wytwarzanie łoju) i w związku z tym potrzebuje innej pielęgnacji. A dokładniej kosmetyków, które odpowiadają na potrzeby MĘSKIEJ skóry. W KANN wszystkie kosmetyki do męskiej pielęgnacji zostały zaprojektowane w taki sposób, aby realnie polepszały stan jego skóry; aby kompleksowo i wielowymiarowo dbały o nią każdego dnia. Zapobiegały jej pogorszeniu czy chorobom, ale także pomagały poradzić sobie z już istniejącymi skórnymi niedoskonałościami.
Samiec Alfa nie pachnie fiołkami
To, że on nie używa poleconego przez Ciebie kosmetyku nie oznacza, że nie docenia Twojej troski. Wręcz przeciwnie, jest mu bardzo miło, ale to „nie jego bajka”. Większość mężczyzn nie chce używać kosmetyków swoich partnerek, ponieważ są one kobiece. A on nie zamierza się zmieniać w kobietę ani pachnieć jak kobieta. Mało który facet z własnego wyboru będzie chciał pachnieć fiołkami, różami i innymi słodkimi zapachami. Tak jak Ty nie chciałabyś nosić na sobie męskich perfum i pachnieć jak mężczyzna.
Mój Ci On!
Zastanów się nad kosmetykami, których używasz. Za co je lubisz? Jak są do Ciebie dopasowane i co czujesz, gdy zaczynasz ich używać? Czy zamieniłabyś je na takie, które pachną męsko? Nawet gdyby super działały, chciałabyś pójść na randkę czy do pracy pachnąc jak Twój kolega?
Odpowiedz sobie szczerze sama.
Dlatego jeśli chcesz zachęcić swojego partnera do stosowania kosmetyków i zadbania o jego skórę, postaw na kosmetyki dla mężczyzn. Męska pielęgnacja ma być męska, o męskim zapachu, o męskim działaniu i męskim wydaniu. To tylko i aż tyle, by Twój mężczyzna zaczął poważnie traktować swoją pielęgnację.